Z TOBĄ, POEZJO!
Tęczę swych marzeń, jak barwną wstążkę
We włosy wplatam
Z nadzieją patrząc na przyszłe lata
Z Tobą się bratam.
Myśląc o Tobie, staję się kwiatem
Słońca dotykam
Pijana szczęściem, blaskiem olśniona
Oczy przymykam.
Ten i inne wiersze zrodziły się w Autorce z miłości do poezji, z tęsknoty do kraju, od którego dzielił ją dwudziestoletni okres. Jej zainteresowanie poezją i literaturą w ogóle datuje się od wczesnych, młodzieńczych lat, które do dziś odgrodzone były życiem wypełnionym rolą matki i żony, a także zawodową aktywnością. Dziś, będąc na emeryturze, Autorka odkrywa na nowo smak poezji, przesyca nią swoje wewnętrzne, utrudzone życie.